PORÓWNANIE I RECENZJA – VIANEK KOJĄCY VS ŁAGODZĄCY KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC

PORÓWNANIE I RECENZJA – VIANEK KOJĄCY VS ŁAGODZĄCY KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC

Jak sprawdziły się żele pod prysznic u wrażliwca?

Rzadko piszę tutaj o pielęgnacji ciała, częściej skupiam się na skórze twarzy i włosach, ale najwyższy czas to zmienić 🙂

Niestety należę do grupy „szczęśliwców”, którzy mają bardzo reaktywną i alergiczną skórę ciała. Nie mogę używać wspaniale pachnących i pieniących się żeli pod prysznic za grosze, mocne detergenty powodują, że po kąpieli wyglądam jak przepiórcze jajo, skóra jest czerwona (a wręcz bordowa!), gorąca, swędzi i się łuszczy. Dziś rozkładam na czynniki pierwsze dwa żele pod prysznic od Vianka, które testowałam w ostatnim czasie.

Oba żele kosztują ok. 22 zł w regularnej cenie, jednak często można je dostać w promocji, szczególnie polecamy z nich korzystać podczas targów kosmetycznych (na stoisku producenta).

Produkty są ukryte w wygodnych butelkach z białego, grubego plastiku z czarną zakrętką, ozdobione klasycznym dla marki kwiatowym motywem. Butelki zabierałam ze sobą na nie jeden wyjazd, nigdy nie uległy uszkodzeniu, a kosmetyki się nie wylały. Mają pojemność 300 ml.


KOJĄCY ŻEL POD PRYSZNIC

z ekstraktem z owoców jeżyny

Skład: Aqua (woda), Lauryl Glucoside (delikatna, niejonowa substancja myjąca), Cocamidopropyl Betaine (delikatna, amfoteryczna substancja myjąca), Glycerin (humektant), Coco-Glucoside (delikatna, niejonowa substancja myjąca), Rubus Fruticosus Fruit Extract (wyciąg z owoców jeżyny), Squalane (emolient), Panthenol (humektant, substancja łagodząca), Allantoin (humektant, substancja łągodząca), Lactic Acid (regulator pH), Cyamopsis Tetragonoloba Gum (zagęstnik, stabilizator), Sodium Benzoate (konserwant), Lavandula Angustifolia Oil (olejek lawendowy), Parfum (zapach).
Bazą myjącą produktu są trzy delikatne detergenty – jeden amfoteryczny i dwa niejonowe (jeśli chcecie poczytać więcej o rodzajach detergentów, to zapraszam do lektury posta – Jak czytać składy – cz.2 – Detergenty). Poza tym mamy szereg substancji nawilżających, jedna substancja natłuszczająca, tytułowy wyciąg z owoców jeżyny, który działa antyoksydacyjnie, olejek lawendowy, który jest znanym antyseptykiem oraz bezpieczny konserwant. Skład idealny!

Wrażenia:Kojący żel pod prysznic firmy Vianek przepięknie, owocowo pachnie, choć ten zapach nie przypomina zbytnio jeżyn. Jest przezroczysty i dobrze się pieni.Po zastosowaniu, skóra jest dobrze umyta i miękka…niestety jest zaróżowiona i swędzi 🙁 Okropnie mi przykro z tego powodu, bo strasznie lubię ten żel. Pamiętajcie, że jestem „wyjątkowym” wrażliwcem, możliwe, że u Was produkt nie wywoła podobnych objawów i ma szansę stać się Waszym ulubieńcem 🙂


ŁAGODZĄCY KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC

z ekstraktem z jeżówki purpurowej

Skład: Aqua (woda), Lauryl Glucoside (delikatna, niejonowa substancja myjąca), Cocamidopropyl Betaine (delikatna, amfoteryczna substancja myjąca), Glycerin (humektant), Echinacea Purpurea Root Extract (ekstrakt z korzenia jeżówki purpurowej), Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Panthenol (humektant, substancja łagodząca), Allantoin(humektant, substancja łagodząca), Lactic Acid (regulator pH), Cyamopsis Tetragonoloba Gum (zagęstnik, stabilizator), Sodium Benzoate (konserwant), Cymbopogon Winterianus Herb Oil (olejek cytronelowy), Parfum (zapach).

Baza produktu bardzo przypomina tą powyżej (z kojącego żelu pod prysznic). Jedyna różnica to brak jednego niejonowego detergentu. Więc substancji myjących jest w sumie mniej :)Substancją aktywną jest tutaj ekstrakt z jeżówki purpurowej, który charakteryzuje się działaniem immunostymulującym, łagodzącym oraz właściwościami nawilżającymi.Te same trzy substancje nawilżające, olej kokosowy jako substancja natłuszczająca oraz olejek cytronelowy, który również jak lawendowy działa przeciwzapalnie i co ciekawe…odstrasza owady! 
Wrażenia:
Łagodzący kremowy żel pod prysznic Vianka również przyjemnie, słodko pachnie, choć wersja jeżynowa jest moim zdecydowanym faworytem w tej kwestii.Ten produkt, mimo słowa ’ kremowy’ w nazwie, również jest przezroczysty i ma konsystencję żelu. Pieni się tak samo jak poprzednik, dobrze myje (bo w końcu to jest jego główną rolą) i… nie podrażnia! Po jego zastosowaniu skóra jest niesamowicie gładka i nawilżona! Jest to w sumie pierwszy produkt do mycia, po którego użyciu moja skóra nie woła o balsam do ciała lub olejek. Jak dla mnie – totalny HIT!

Oba żele mają idealne składy, pięknie pachną i mają szanse podbić wasze serca (i łazienki!).
W moim przypadku, Kojący żel zostaje zdyskwalifikowany ze względu na występujące po nim podrażnienie (może to Coco – Glucoside, może zapach, a może jeszcze coś innego). Za to Łagodzący kremowy żel trafia do grona ulubieńców i mianuję go oficjalnym hitem! Jeśli macie suchą skórę – koniecznie spróbujcie i dajcie znać jak się sprawdzić.

A Wy? Znacie żele pod prysznic firmy Vianek?
Jaki jest Wasz ulubiony produkt do mycia?
G.

Powrót do góry